top of page

 

Ślubowanie poselskie w III RP

 

FRAGMENT TEKSTU DR. GRZEGORZA MARONIA

ADIUNKTA W ZAKŁADZIE TEORII PRAWA

I DOKTRYN POLITYCZNO-PRAWNYCH,

WYDZIAŁ PRAWA I ADMINISTRACJI, UNIWERSYTETU RZESZOWSKIEGO

 

(pelen tekst artykulu dr. Maronia)

 

  W okresie III RP rota ślubowania została pierwszy raz zmodyfikowana z początkiem 1991 r., ulegając skróceniu i uzyskując brzmienie: „Ślubuję uroczyście, jako poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu, strzec suwerenności Ojczyzny i dobra obywateli, przestrzegać porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej”. Kwestie szczegółowe związane ze ślubowaniem posłów określił do dzisiaj obowiązujący regulamin Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z 30 lipca 1992 r. Regulamin ten, wzorując się na poprzednich regulaminach, powierza przeprowadzenie złożenia ślubowania poselskiego Marszałkowi Seniorowi oraz powołanym przez niego do pomocy w tym celu, spośród najmłodszych wiekiem posłów, sekretarzy tymczasowych w liczbie niezbędnej do dokonania niniejszej czynności. Sprawy posłów, którzy nie złożyli ślubowania w terminie trzech miesięcy od dnia zakończenia wyborów, miało natenczas rozpatrywać Prezydium Sejmu, ustalając przyczyny niezłożenia ślubowania. Nowa ordynacja wyborcza do Sejmu RP z 28 maja 1993 r. odmowę złożenia ślubowania zaliczała, tak jak poprzednie ordynacje, do katalogu okoliczności powodujących wygaśnięcie mandatu posła. Wygaśnięcie mandatu stwierdzał Marszałek Sejmu. 

  Rota ślubowania poselskiego w brzmieniu z 1991 r. w niezmienionej postaci znalazła się w art. 2 ust. 1, wciąż obowiązującej ustawy z 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Ustawa ta przewiduje możliwość złożenia ślubowania z dodaniem słów „Tak mi dopomóż Bóg”. Uchylanie się od złożenia ślubowania w terminie trzech miesięcy od pierwszego posiedzenia Sejmu – a nie jak wcześniej od dnia zakończenia wyborów – uznano za równoznaczne ze zrzeczeniem się mandatu posła. 

Wraz z wejściem w życie ustawy zasadniczej z 2 kwietnia 1997 r. instytucja ślubowania poselskiego uzyskała rangę konstytucyjną, jaką cieszyła się przed II wojną światową. Konstytucjonalizacja ta „daje wyraz uznaniu pozycji ustrojowej parlamentu, jako że przysięga prezydencka znajdowała regulację konstytucyjną już od 1989 r., a przysięga członków rządu – od 1992 r.” Zgodnie z art. 104 ust. 2 Konstytucji, przed rozpoczęciem sprawowania mandatu posłowie składają przed Sejmem następujące ślubowanie: „Uroczyście ślubuję rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu, strzec suwerenności i interesów Państwa, czynić wszystko dla pomyślności Ojczyzny i dobra obywateli, przestrzegać Konstytucji i innych praw Rzeczypospolitej Polskiej”. Konstytucja, tak jak wspomniana ustawa z 1996 r., zezwala zakończyć ślubowanie zdaniem „Tak mi dopomóż Bóg”. Jednocześnie zastrzega, że odmowa złożenia ślubowania oznacza zrzeczenie się mandatu. Do postanowień nowej Konstytucji dostosowano regulamin Sejmu, m.in. dodając do niego art. 2a (obecnie art. 6b), który przyznaje Marszałkowi Sejmu kompetencję do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu posła – po zasięgnięciu opinii już nie Prezydium Sejmu, lecz Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich – z powodu odmowy złożenia ślubowania albo uchylania się od złożenia ślubowania. W regulaminie powtórzono też możliwość zwieńczenia ślubowania aktem inwokacji. 

  Aktualnie instytucję ślubowania poselskiego regulują przepisy Konstytucji RP (art. 104), regulaminu Sejmu (art. 2 i art. 6b), ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora (art. 2) oraz Kodeksu wyborczego z 5 stycznia 2011 r. (art. 247, 249 i 250)47. Ostatni z tych aktów obok określenia okoliczności skutkujących wygaśnięciem mandatu posła (jedną z nich jest odmowa złożenia ślubowania poselskiego równoznaczna ze zrzeczeniem się mandatu) reguluje także tryb zaskarżenia decyzji w tym przedmiocie, o czym mowa niżej. 

  Pierwsze posiedzenie Sejmu, w trakcie, którego posłowie składają ślubowanie, przebiega według następującego harmonogramu. Posiedzenie otwiera Marszałek Senior – powołany przez Prezydenta RP spośród najstarszych wiekiem posłów – trzykrotnym uderzeniem laską marszałkowską. On też przewodniczy posiedzeniu do momentu wybrania Marszałka Sejmu (art. 1 regulaminu). Tuż po otwarciu posiedzenia orkiestra wojskowa odgrywa hymn narodowy. Zebrani wstają i odśpiewują go wspólnie.

Po zakończeniu hymnu Marszałek Senior wita przybyłych gości. Wśród nich znajdują się: Prezydent RP, Prezes Rady Ministrów i ministrowie rządu, Marszałek Senior Senatu bieżącej kadencji, byli Prezydenci RP, Marszałkowie Sejmu i Senatu ubiegłych kadencji, byli premierzy rządu, korpus dyplomatyczny (ambasadorzy z dziekanem korpusu w osobie nuncjusza apostolskiego), prymas Polski, Prezes i członkowie Polskiej Rady Ekumenicznej, przedstawiciele innych Kościołów i związków wyznaniowych, przedstawiciele władzy sądowniczej (Prezes Trybunału Konstytucyjnego, Prezes Trybunału Stanu, Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego, Przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa), Prokurator Generalny, Prezes Narodowego Banku Polskiego, Prezes Najwyższej Izby Kontroli, Rzecznik Praw Obywatelskich, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, Prezes Instytutu Pamięci Narodowej, Rzecznik Praw Dziecka, Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, członkowie Państwowej Komisji Wyborczej z jej Przewodniczącym, Prezes Polskiej Akademii Nauk, Prezes Polskiej Akademii Umiejętności, przedstawiciele Wojska Polskiego i Policji. Na samym końcu wymieniani są posłowie. Podana kolejność nie jest przypadkowa. Zwykle w takim właśnie uszeregowaniu są wyczytywani goście przez Marszałka Seniora. Lista gości inauguracyjnego posiedzenia Sejmu nie jest określona prawem, tak jak dzieje się to w przypadku posiedzenia Zgromadzenia Narodowego zwołanego dla zaprzysiężenia Prezydenta RP, lecz wynika z pewnego protokolarnego zwyczaju. 

   W dalszej kolejności Marszałek Senior po kilku własnych słowach skierowanych do obecnych prosi urzędującego Prezydenta RP o wygłoszenie przemówienia (orędzia). Po wystąpieniu głowy państwa Marszałek Senior powołuje sekretarzy tymczasowych. Ich liczba była różna w trakcie poszczególnych pierwszych posiedzeń Sejmu III RP (siedmiu w 2011 i w 2001 r., sześciu w 2007 i 2005 r., pięciu w 1997 r., dwóch w 1993 i 1991 r.). Zgodnie z przedwojenną tradycją, a także i ze wspomnianym nakazem regulaminu, sekretarzy tymczasowych powołuje się z grona posłów najmłodszych wiekiem. Kolejny punkt posiedzenia Sejmu wypełnia właściwa ceremonia poselskiego ślubowania. Tekst z rotą ślubowania jest przed rozpoczęciem posiedzenia dostarczany posłom. Marszałek Senior poucza posłów o sposobie składania ślubowania, o możliwości dodania zdania „Tak mi dopomóż Bóg” oraz o skutkach odmowy złożenia ślubowania. Następnie spośród sekretarzy tymczasowych powołuje dwóch do przeprowadzenia ślubowania i prosi ich o podejście do mównicy. Jeden z nich odczytuje nazwiska posłów, a drugi zaznacza nazwiska posłów składających ślubowanie i ewentualnie nieobecnych. Tuż po tym Marszałek Senior odczytuje rotę ślubowania, a wszyscy obecni powstają. Po zakończeniu deklamacji zebrania siadają i sekretarz tymczasowy rozpoczyna wyczytywanie poszczególnych posłów. Każdy z nich powstaje i wypowiada formułę „Ślubuję” lub „Ślubuję -Tak mi dopomóż Bóg”. Niektórzy z posłów w momencie ślubowania kładą prawą dłoń na sercu, podnoszą ją do góry lub podnoszą ją w geście salutu. 

   Od 2001 r. posłowie składają ślubowanie nie w kolejności alfabetycznej nazwisk, jak było to od czasów II RP, lecz w kolejności zgodnej z porządkiem zajmowanych miejsc na sali posiedzeń Sejmu, ustalonym przez Marszałka Seniora, poczynając od lewej strony sali. Powodem tej zmiany były względy logistyczne. Jej celem jest umożliwienie zarejestrowania przez operatorów kamer telewizji momentu składania ślubowania przez każdego z posłów. Jako pierwszy ślubuje Marszałek Senior. Na końcu ślubują natomiast dwaj sekretarze tymczasowi, pomagający Seniorowi w przeprowadzeniu ślubowania. Przedostatni ślubowanie składa ten sekretarz tymczasowy, który zaznaczał nazwiska posłów składających ślubowanie i nieobecnych. Ostatnim ślubującym posłem jest sekretarz tymczasowy, który uprzednio sam wyczytywał nazwiska posłów. Jego z kolei nazwisko wywołuje drugi z sekretarzy tymczasowych. 

    Po złożeniu ślubowania przez ostatniego z sekretarzy tymczasowych Marszałek Senior pyta, czy ktoś z obecnych posłów nie złożył ślubowania. Jeżeli nikt się nie zgłosi, Marszałek stwierdza, że wszyscy posłowie obecni na posiedzeniu złożyli ślubowanie poselskie. Na tym ceremonia ślubowania się kończy, choć nie samo pierwsze posiedzenie Sejmu, którego następnym ważnym punktem jest wybór Marszałka Sejmu. Czasami powyższy harmonogram ulega drobnym modyfikacjom, np. w 2001 r. jeszcze przed złożeniem ślubowania minutą ciszy uczczono pamięć tragicznie zmarłego biskupa Jana Chrapka. 

Zgodnie z regulaminem Sejmu „Posłowie nieobecni na [pierwszym – G.M.] posiedzeniu Sejmu oraz posłowie, którzy uzyskali mandat w czasie trwania kadencji, składają ślubowanie poselskie na pierwszym posiedzeniu, na którym są obecni” (art. 2 ust. 4). Odbierającym od nich ślubowanie nie jest Marszałek Senior, lecz przewodniczący danego posiedzenia, czyli Marszałek Sejmu lub wicemarszałek Sejmu. Bez znaczenia pozostaje frekwencja posłów na sali posiedzeń w trakcie składania ślubowania. Ceremonia ślubowania przebiega wówczas podobnie, choć z pewnymi różnicami, do tej z pierwszego posiedzenia. Przewodniczący posiedzenia zwykle nie informuje wtedy posła/posłów o samym sposobie ślubowania oraz o konsekwencjach odmowy jego złożenia. Nie zawsze też uprzedza, iż ślubowanie może być zakończone zdaniem „Tak mi dopomóż Bóg”. Znamienne jest też, że posłowie w momencie składania ślubowania nie znajdują się w ławach sejmowych, lecz są proszeni o podejście do stołu prezydialnego. Akt ślubowania kończy stwierdzenie Marszałka, że konkretni posłowie złożyli ślubowanie. 

    Gdy ślubowanie składa jeden lub kilku posłów, należałoby zastanowić się nad dopuszczeniem modyfikacji nakreślonego schematu poprzez umożliwienie posłowi samodzielnego odczytania roty ślubowania zamiast wypowiadania jedynie słowa „ślubuję”. Osobista deklamacja roty przez posła zwiększa solenność całego wydarzenia i mocniej zapada w świadomości nowego parlamentarzysty. Zmianie takiej nie stoją na przeszkodzie względy logistyczne, relewantne na inauguracyjnym posiedzeniu. Recytacja roty przez jednego czy kilku posłów nie spowoduje wydłużenia czasu trwania ceremonii ślubowania. Propozycja niniejsza wymagałaby poczynienia zmian regulaminowych.

bottom of page